W deszczu




błękit bezkresu
osłonił burzowe chmury
falujący podmuch
przywołał upragniony zapach
z odległych zakamarków

zapłonęły błyskawice
ciszę rozdarł krzyk
ciepłe krople na policzkach
zatrzymały utęsknione dłonie

przybiegłaś z deszczem
wtulona w ramiona wiatru
szepcząc magiczne jestem

w kałużach na ulicy
stopami połączyli dwa kręgi

tańczyli w rytm serc
pod łukiem tęczy




07.02 – 08.02.2008.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-02-04 18:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-02-07 17:05 |
:-)
szmaragd | 2012-02-07 16:53 |
piękny wiersz
kazap57 | 2012-02-06 09:44 |
dziękuje za komentarze - ktoś kiedyś nauczył mnie tańczyć i spacerować w deszczu
lipiec | 2012-02-05 12:12 |
Romantyczny:)
Ewa_Krzywa | 2012-02-05 10:19 |
w kałużach na ulicy stopami połączyli dwa kręgi...bardzo pieknie;)5*
Ccclaudia | 2012-02-05 00:03 |
Naprawdę, ciepły, choć deszczowy kawałek poezji; doprawiony mgłą marzeń i miłosnych majaków :) rozkoszny podczas czytania
szybcia | 2012-02-04 20:54 |
deszczowa kołysanka :)*
kazap57 | 2012-02-04 18:40 |
senne deszczowe marzenia
bezimienna | 2012-02-04 18:25 |
Deszczowy taniec serc:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się