Kropelna

Tak deszczowo
Kropelnie zaciekowo
Każda kropla owinięta w zimno
Smuci w rytmie bluesa

Trzeba porą obiadową
Siadywać w kuchni na nowo
Patrzeć przez okno i czuć się winną
Choć nic mnie do tego nie zmusza

Przyszło szybko i nie wychodzi
Wepchało się szczelinami powodzi
Kapie z zardzewiałej rynny
Kap kap chwile łap kap kap

Z każdą minutą bardziej mnie chłodzi
Fala ciepła sunie i do gardła podchodzi
Słowa są słowami i nikt nie jest winny
Drap drap paznokciami mnie drap drap

Alibi mam w życiu, które się zmienia
Alibi równoznaczne narkotykom sumienia
Nie, nie zgadzam się na świat
Zatęskniłam za ciałem za ciepłem

Naiwni mają mało do zrobienia
Naiwni nie mają chwil zwątpienia
Nie, nie zdradzam jaki jest układ
Między nami myśl jest deszczem krwi zakrzepłym


Kira_Hiromi2

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-02-11 19:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kira_Hiromi2 > wiersze >
szmaragd | 2012-02-11 22:17 |
PIĘKNY WIERSZ :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się