Śmierć
Szybko,szybko coraz mocniej
biegnę na przeznaczenia polanę
przez dotknięcie anioła
na nowo stworzona
inną jestem,nie tą samą
cudownie odmienioną
nic nie wydaje się takie same
unoszona przez siłę nieznaną
płynę
czy żyję?
jeśli tak wygląda śmierć
nie boję się jej
dokąd zmierzam, nie wiem
jestem we śnie
chcę tu zostać
nie chcę wracać
zostawcie mnie
szmaragd
|