no całkiem fajnie Ci to wyszło...:) i z deszczem i z płaszczem... :) czasem zwykły banalny temat - może być dobry do skreślenia paru słów, jak np. oklepana tak przecież pogoda, obserwacje z ulicznego trwania ludzi, rzeczy i zjawisk...czasem coś całkiem odmiennego i fajnego wyjdzie :))) pozdrawiam, piona :)