zima zima zima

Z kubkiem mleka stoję w oknie
Śnieg sypie gęsty, że świata nie widać
Światła gdzieniegdzie migają przelotnie
Białego puchu ciągle przebywa

Wiatr gwiżdżąc mroźne piosenki śpiewa
Do domu ktoś wrócić próbuje
Kłaniają mu się przydrożne drzewa
Zimno czerwienią policzki maluje

Przez szyby patrząc nie czuję chłodu
Rozgrzana smakiem miodu i mleka
Idźże człowieku zziębnięty do domu
Już tam na ciebie kolacja czeka


szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-02-16 13:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > wiersze >
Ewa_Krzywa | 2012-02-17 10:53 |
sympatyczny wiersz;)5*
misterfantastywp_pl | 2012-02-16 20:52 |
ładny wierszyk i taki prawdziwy ja też wolę mróz oglądać z za szyby ciepłego mieszkania
lipiec | 2012-02-16 20:46 |
:))Widzę Cię z tym kubkiem ...
bezimienna | 2012-02-16 20:05 |
Zimna a jaka piękna ta zima:)
Ccclaudia | 2012-02-16 18:11 |
Rytmiczny, podoba się, sformułowania trafiają od razu do wyobraźni. pozdrawiam
szmaragd | 2012-02-16 15:06 |
ach ta zima...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się