Noc
Noc zapadła w swoim czasie,
Gwiazdy z księżycem niebo oblały
I ludzkość zapadła w sennym romansie.
Gdzie każdy sen był delikatny i doskonały
Choć nie zawsze ideału pełna noc,
Daje ulgi, przyjemne krople,
Po przebudzeniu dając lekkości owoc.
W swym granatowym płaszczu myśli układając niedbale,
Precz odganiając stresu ogromy.
Odizolowania szukając dla każdego człowieka,
By wróg strachu był nieświadomy
I w bezpieczną pierzynę nadzieje obleka.
Koszmar to wróg nocnego spokoju,
Chce wygrać dusze i zniszczyć magie,
Czekając nerwowego nastroju.
Więc broni się człowiek, z pomocą nocy,
By koszmar mroku nie zniszczył gwiezdnego nastroju
I mgłą nie oblał sennej karocy.
W sen zapada na świecie każdy,
Czasem zwycięży nocne mary,
Choć łatwe nie jest to w świecie niezgody,
Gdzie nawet nocne anioły muszą niszczyć potwory.
OLLA
|