Z cyklu Lądeckie podania -Panna z Karpowa
Może to teraz kończy się stulecie
Idź młodości tam gdzie i ja często chodzę
Czy panna z Karpowa przybrana będzie w kwiecie
Czy łachmanami przestraszy cię srodze ?
Może ten czas już kiedyś minął
I to właśnie ja spotkałam ją przy zamku w Karpieniu
Gdy będąc jeszcze młodziutką dziewczyną
Spotkałam smutną kobietę siedzącą na kamieniu
Dziś nie mogę sobie przypomnieć jak była ubrana
Czy w oczach miała tylko smutek
Czy rozpacz pasterki ?
Teraz rozumiem
Skoro wzajemność nie jest ci dana
Nie można zabijać powodów rozterki
http:ladekzdroj.w.interia.plpodania.html#rz
szybcia
|