Orfeusz

Gdzieżeś, Orfeuszu, zgubił Eurydykę?
Nie schowała się za drzewem,
Za kamieniem, za strumykiem?

Dokąd, Orfeuszu, poszła Eurydyka?
Czy za grzechy płonie w piekle
Czy też lśniących gwiazd dotyka?

Nie ma, Orfeuszu, pięknej Eurydyki.
Jest już w martwym świecie ciszy,
W świecie bez muzyki.

Nie ma, Orfeuszu, nimfy Eurydyki.
Tylko puste dźwięki liry
I wyblakłe pamiętniki.


immaginario

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-03 21:09
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < immaginario wiersze >
lipiec | 2012-05-13 19:15 |
Naprawdę poruszający :)
szmaragd | 2012-03-04 13:26 |
piękny wiersz:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się