Usłysz.
Nie pozwól mi trwać
w tej samotności,
budzić się
w beznadziei,
tracić sens,
zapominać.
Nie pozwól mi zabijać
siebie w desperacji,
wymiotować miłość,
chować się w sobie,
odpływać,
wegetować
nasze życie.
Dlaczego jesteś aż tak głuchy
na moje milczenie?
Czy naprawdę nie słyszysz,
że ono jest krzykiem?
shadow
|