Porzucona

zaczynam kolejny etap w moim życiu
czuję cholerną pustkę w środku
zamykam się w sobie...w ukryciu
i nie wiem czy wytrwam,
czy zdołam
poradzić sobie z tym wszystkim
bo czasu nie cofnę,
a życ trzeba dalej
i milczę przed samą sobą,
że kiedyś było lepiej
gdy byłam razem z Tobą
lecz wiem,
że to przeszłość
bezpowrotnie utracona
bo zdawać by się mogło
że tej miłości nic nie jest w stanie pokonać
a jednak...
przestaliśmy dla siebie istnieć
jesteśmy sobie obojętni
ale tylko ja tego nie pojmuję
bo gdy mnie zaczęło na Tobie coraz bardziej zależeć
Ty...
udowodniłeś
że nic do mnie nie czujesz.

Jest mi z tym ciężko,
a Ty cieszysz się z tego,
że zadałeś mi ból
i przez Ciebie poniosłam klęskę !

Ama