PORANEK
Rano pokój wita mnie
swoim radosnym dzień dobry.
Kłania mi się szafa.
Nie przepadam za nią,
jest zbyt poważna
i trudno w niej znaleźć to,
czego się szuka.
Ściany przepychają się
swoimi kolorami.
Każda chce być pierwsza.
Drzwi otwarte na świat,
wprawiają mnie w dobry nastrój.
No cóż, zawsze wstaję lewą nogą.
Przyzwyczaiła się już do tego
i nie ma do mnie pretensji.
Biały dywan
nadstawia swoje długie włosy.
Pieszczoch,
bardzo lubi być głaskany.
Przez okno wpuszczam światło.
Z radości szaleje.
Nie lubię mroku,
działa przytłaczająco
i źle się kojarzy.
Nigdy nie można go zobaczyć
w całości.
Mój pies merda ogonem.
Uwielbiam to.
Wiem, że robi to szczerze.
Odwzajemniam dotykiem.
Za każdym razem cieszę się,
że się obudziłam.
Ewa Krzywka
Ewa_Krzywa
|