Samotne drzewko
Stoi drzewko na polance
Tak samotne, bo ostatnie
Siostry i braci mu zabrano
I na stoły, krzesła lub szafy
Pozamieniali
Drzewko szlocha, choć nie słychać
I wyciąga swe gałezie jak ramiona
Rozrzucając szyszki, kasztany lub pyłki
żeby znowu mieć rodzinę
Więc jak będziesz tam przechodził
Przyjacielu drogi
Stań na chwilkę
Spójrz na drzewko
Otul go ramionami
I przytulając się do jego kory,
wyszeptaj mu te słowa:
„drzewko móje kochane,
wiem, wycięto ci rodzinę,
wybacz proszę, że to moi bracia
ale uwierz proszę,
kocham ciebie,
i nie jesteś sam,
masz przyjaciół”!
21.12.05
Bazyliszek
|