O d e j d ź





ciągnące się pasmo
zmartwień i niepowodzeń
nie opuszcza mnie
ani na krok
dręczy troskami
wtula w ramiona
wypełnione smutkiem
odejdź ode mnie

swoją szarość podaruj innym
pragnę żyć w radości i słońcu
upływających dni

nie pragnę twojego towarzystwa
ani pustki w ciemnościach
nie chcę być głuchym na głosy
ani ślepym na chwile

odejdź ode mnie
czym prędzej
i pozwól odpocząć




23.04.2006.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-03-22 20:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-03-24 20:41 |
niestety istnieje
bezimienna | 2012-03-24 12:38 |
Pustka nie istnieje a ona jest w nas.
kazap57 | 2012-03-23 10:56 |
niestety choć nie lubimy a istnieje
szybcia | 2012-03-23 06:25 |
i ja nie lubię pustki w ciemnośiach :)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się