P r z y b y ł e m




przemierzam czas i odległość
pokonując niepokonane
aby spełnić niespełnione
a urzeczywistnić marzenia

mijam napotkanych ludzi na drodze
docierając do miejsc jakże odległych
gdzie być może oczekuje na mnie
spełnienie skrywane pod płaszczem nocy

płynę z marzeniami na pokładzie
przez morze spokoju patrząc na błękit
jaki mnie otacza
promienie słońca i wiatr
są moimi towarzyszami podróży

zbliżam się do brzegów
być może portu przeznaczenia
czuję pod stopami ziemię
to rzeczywistość oczekiwana
w tle błękit morza i przestrzeń
tutaj blask w otoczeniu zieleni
wysokie rozłożyste drzewa
kołyszą się na wietrze

dostrzegam utęsknione
spełnienie radości ,dziękuję
jestem tutaj dokąd zmierzałem
to moje miejsce



03.06.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-03-27 11:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-03-28 14:23 |
jak dobrze istnieją drogi do marzeń i noce aby śnić
Ewa_Krzywa | 2012-03-28 11:23 |
"aby spełnić niespełnione a urzeczywistnić marzenia"...;)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się