DOTYK DNIA

Kawa budzi wyobraźnię.
Doprawiam miodem niuanse,
zabielam widzenie dnia.

Psi ogon wprowadza ruch,
rozkręca dotyk ciepła,
poduszkuje problemy.

Jak ważne jest wierne spojrzenie
i łagodność oczu - uskrzydlają dzień.
Unoszę się z lekkością puchu.

Dlaczego jedynie własny pies
zawsze patrzy tym samym odcieniem?
Czy istnieje inna przyjaźń
o równie stałej temperaturze?

Ostry, skalisty szczyt nad Siusi,
samotny z przypadku,
jest tylko dla siebie.
Nie wywyższa się ani nie zniża.
Bez oczu - cały jest spojrzeniem.
Nie udaje – nie potrafi.
Nie zaprzyjaźni się.

Górskie wróble
świdrują sprytem wzroku.
Przy śnieżnej pierzynie
skubią ludzkie wsparcie.
Nikt nie uszkodził im zaufania.
Same dla siebie -
niezależne w przestrzeni.

Obok mnie prawdziwy cud świata.
Najpiękniejszy z najpiękniejszych!
Mała, porcelanowa lalka
pod różowym kapeluszem,
niewinnością ust pochłania różowe lody
w obcym języku.

Skośnie, ciemne oczy,
śmieją się kryształem wody.
Jak miło spotkać prawdziwość!
Wymieniłyśmy uśmiechy.

Czy zawsze
po zamknięciu za sobą drzwi
musi zaczynać się spektakl?

Podziwiam góry.
Oddycham antraktem codzienności.

Jak słodko !




Ewa Krzywka


Ewa_Krzywa

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-28 10:40
Komentarz autora: Copyright by © Ewa Krzywka - prawa autorskie i materialne zastrzeżone
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ewa_Krzywa > < wiersze >
robertino80 | 2012-03-31 19:40 |
6)))
safona2011 | 2012-03-30 14:53 |
Słodko się to czyta Moje złotko.
szybcia | 2012-03-28 20:27 |
:)6* piękny...
szmaragd | 2012-03-28 13:41 |
pięknie opisałaś naturę :)
lipiec | 2012-03-28 12:06 |
Pięknie napisane :)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się