wolnosć

Żyje za kratami, słońca tutaj nie ma
krople potu z mego czoła mrok tylko ociera
Zniewolony życiem, zapięty w kajdany
Jak rozdarta sosna w poprzek, klęczę zatroskany

Pytasz za co siedzę, czy kogoś zabiłem?
Odpowiedzi nie usłyszysz, znowu się upiłem
Świat to nie jest obraz, nie włożę go w ramy
Bo ja nie mam w ręku pędzla, lecz ciężkie kajdany

Myślisz ze masz wybór, wolny z Ciebie człowiek?
Spójrz na moje czarne oczy, krew sączy się z powiek
Robisz to co chcesz? Na co masz ochotę?
Dzisiaj może tak, jutro spłyniesz z błotem

W iluzji wolności żyjemy chwilami
Biegnąc za rzekomym szczęściem, zamiast tworzyć sami
Najłatwiej jest uciec, schować się w oddali
Wciąż powtarzać: ''To za trudne, inni tez przegrali''

Rzuć we mnie kamieniem, niech krew znów popłynie
A ja z chęcią znów utonę w Chrystusowym winie
Bo wiezienie to nie kraty, nie wysokie, ciężkie mury
Lecz przegrana walką z sobą, gdy się boisz sięgnąć chmury


dunajec89

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-03-28 12:16
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < dunajec89 wiersze >
szmaragd | 2012-03-28 13:48 |
W iluzji wolności żyjemy chwilami -dobrze to ująłeś
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się