Zatruci miastem
Otworzyła Ziemia
Swoje skorupy
Na zewnątrz wypełzły
Kościste trupy
Pognite ciała
Wędrują ulicami
Odór zgnilizny
Wdychamy nozdrzami
Zatruwa nam serca
Panuje nad umysłami
Ziemia płonie
Nebo gaśnie
Robi się tu
Coraz ciaśniej
Czujesz w środku
Że się dusisz
Tym co wdychasz
Się wypełniasz
A w powietrzu
Smród i czernia
TeQuila
|