Wiosna w parku
Siedzę w parku na ławce,
a na przeciw parka młodych na trawce.
Obok szumi strumyczek,
a w środku niego duży kamyczek.
Ptaszki dobitnie świergocą, jakby mówiły,
że z boku dzieci za głośno jazgocą.
Dzieci w zabawie się śmieją,
a ich nóżki w zimnej wodzie drętwieją.
Mamusia bierze czapeczkę synusia,
córeczka za rączkę tatusia.
Panienki się śmieją do słońca,
chłopaków wypatrując bez końca.
I tak to wszyscy radośnie
w parku gawędzą o wiośnie.
jaskolka
|