Pójdziemy miła


A kiedy wiosna wybuchnie majem
pójdziemy miła lasem gajem
pójdziemy gdzie kwitną konwalie
białe takie prześliczne choć takie
małe.

Lecz jakże pięknie one dzwonią białe
dzwoneczki kuszą wonią do tego zielone
smukłe liście stoją jak damy w ich
asyście.

Bukiecik nazrywam ci moja miła by woń
konwalii od ciebie biła byś miała
serce konwaliowe włosy i usta całą głowę.

Do tego wianek ci uplotę założę na twe
włosy złote będzie pasował do twych oczu
do twojej twarzy do warkoczów będziesz
prześliczna mój rudzielcu na zawsze
będziesz w moim sercu.

Będziesz jak sarna wiewióreczka będziesz
jak łania bystra płowa i pozostaniesz w
moim sercu jak ta polana konwaliowa.

Henryk Siwakowski.
Elbląg 31.3 .2012.


Henk

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-04-12 18:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > wiersze >
szmaragd | 2012-04-12 18:26 |
miłość,ile cudownych chwil nam daje :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się