DZIĘKUJĘ



Jesień układa się do snu
ostatnie liście z drzew spadają
a z moich oczu słone łzy po mojej
twarzy wolno spływają.

Są duże słone srebrne i zimne
niczym o świcie poranna rosa płyną
po woli choć ja nie płaczę spływają
równo wzdłuż mojego nosa.

To łzy radości wyciśnięte mi przez
wielką miłość z mojego serca to za
Twą miłość tak dziękuję Ci o piękna
pani jak z ślubnego kobierca.

To za Twe włosy szumiące jak las pachnące
żywicą i błękitnym morzem i Twoje oczy
o takie w sam raz bijące blaskiem jak
poranne zorze.

Za Twoje usta dziękuję Ci czerwone jak maki
blaskiem bijące i Twoje stopy paluszki małe
gdy stąpasz na nich po zielonej łące.

A każda łza co spada na ziemię choć miła moja
ja nie szlocham jest tak wymowna że kiedy
spada to jak bym mówił ja Cię kocham.

Henryk Siwakowski
Elbląg22.11.11.


Henk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-04-15 09:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
Henk | 2012-04-16 08:55 |
Pozdrawiam dziękuję za komentarz
kazap57 | 2012-04-15 20:21 |
twoja podzięka to wyznanie miłości
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się