Bezsenność

BOJĘ SIĘ, GDY ZBLIŻA SIĘ NOC
Wszyscy śpią,
tylko ja snuje się z kąta w kąt.
Patrzę w okno, ciemno
Nie mogę doczekać się,
kiedy przyjdzie ranek.
Wtedy już inaczej czuję się.
Innym razem bym tylko spała,
biorę coś na sen,
bo boję się ciemnych myśli.
A kiedy budzę się,
znowu bym tylko spała.
Przecież ja już nie jestem taka mała.
I tak wegetuje....
Najgorsza jest zima,
bo lato to wszystko zmienia.


anna2250

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2012-04-19 12:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < anna2250 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się