Tyś moim



Na jakiś czas Kochani pożegnam sie z wami idę w biel - tam gdzie
cisza spaceruje
długim korytarzem cierpienia




tyś moją duszą i oczami
z tobą jest łatwiej oddychać
patrzeć na niewidoczne i dostrzegać
nabieram ciebie w płuca jak powietrze
wypełniam źrenice blaskiem
jesteś dostarczycielką tlenu
w moim organizmie
a dzięki twojej pomocy
docieram do głębi nieosiągalnej
odczuwam świeżość umysłu
nawet po nieprzespanej nocy
a ciemność otaczająca
nie jest dla mnie przeszkodą
której nie potrafiłbym już pokonać

wyostrzyłaś moje zmysły
uczucie zabarwiłaś sobą
potrafię, bo mnie nauczyłaś

wyciągasz ręce
wiedząc, że dotkniesz moich
bo i ja wyciągam

patrzysz w przestrzeń
widząc znajomą postać
tak jak i ja




17.12 – 18.12.2003.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-04-20 10:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-05-08 17:54 |
powróciłem i jestem z wami i jestem z wami
Hydra33 | 2012-04-23 20:25 |
5))
szybcia | 2012-04-22 08:21 |
wracaj szybko :)5*zdrówka:*
szmaragd | 2012-04-20 21:48 |
życzę zdrowia ,cieplutko pozdrawiam :)
kazap57 | 2012-04-20 19:22 |
spaceruje z cisza jak z przyjacielem, tak z nią znacznie łatwiej, dziękuję ciepłe słowa
bezimienna | 2012-04-20 17:02 |
Bardzo ładny wiersz i życzę szybkiego powrotu ze szpitala do nas :)
Ewa_Krzywa | 2012-04-20 13:06 |
"tyś moją duszą i oczami z tobą jest łatwiej oddychać"...;)5*
alicja2 | 2012-04-20 10:30 |
polubienie ciszy to dar dla niewielu(są dni kiedy istnieje tylko cisza dodaje mi chęci życia)...cierpienie zostaje na zawsze ...więc zostań
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się