Jesteś

11.02.12

Niby powodu brak
Ale z wielu przyczyn
Jak rozsypany mak
Moje myśli zmieniają się w czyn
Pomagasz mi zawsze
W trudnych chwilach
Łączą się dłonie nasze
Złe rzeczy giną w myślach
Te dobre są znów
Uśmiech się pojawia
Jesteś wśród mych snów
Coś mnie namawia
By się zatrzymac
potrzebny mi jesteś
nigdy tego nie trać
mnie odnalazłeś
ta która się gubi
zawsze coś nie tak
ale tym się nie chlubi
tylko jak?
Tą znasz odpowiedź
Rozmowa, miłość
Pomaga jak spowiedź
Taki przyjazny gość


niepoprawna_jola

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-04-23 20:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < niepoprawna_jola > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się