Demony
Teraz to już jest pewne.
Znalazłeś kogoś innego.
Możesz zapomnieć o mnie
i moim marnym istnieniu.
Nie każ już patrzeć w spokoju
jak bardzo jesteś szczęśliwy.
Nie rozumiem dlaczego
wciąż jesteś tak bardzo miły.
Nie mogę mieć żalu do Ciebie
przecież to wina hormonów.
Wyrzuty mam tylko do siebie
i moich własnych demonów.
Johana
|