Smutku Bal



Na ucztę smutku los mnie zaprosił
zaprosił mnie na smutku bal
brak mi dziś Ciebie, Twego widoku
pozostał w sercu smutek i żal.

Brak mi Twych oczu,Twych ust czerwonych
Twych białych włosów niczym len
i mam wrażenie że słońce zgasło
i wszystko odeszło daleko hen.

J pozostałem niczym palec
wśród tłumu ludzi obcych serc
w miłości uczuć poniewierce
w tęsknocie uczuć dwojga serc.

I widzę Ciebie jak we mgle
jak owiniętą białym woalem
jak biała dama unosisz się
nie dotykając ziemi wcale.

I znowu jawa rozpływasz się
jak mgła poranna o bladym świcie
Twa postać znika w promieniach słońca
ja dalej kocham Cię nad życie.

Henryk Siwakowski

Gołdap 4 .03.11


Henk

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-05-01 09:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henk > < wiersze >
szmaragd | 2012-05-04 12:40 |
aż łza kręci się w oku ...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się