cóż rzec
cóż rzec
gdy świat pochłania wszystko
nie zostawiając nic
co byś mógł pielęgnować
w duszy i sercu
jak talizman
przeciw dni demonom
cóż rzec
gdy śmieją się z ciebie
lżąc i szydząc
w obronie własnych lęków
bezgranicznej obłudy
modlitw bez pokrycia
wiary i czci
cóż rzec
w tym świecie bez zasad
na granicy potępienia
pomiędzy światami
jasności i mroku
kolejnych chwil
niknących we mgle
jak czek bez pokrycia
cóż rzec
gdy nie ma takich słów
rzeczy nienazwanych
zdarzeń niewysłowionych
pogardy i lęku
powolnego umierania
z bijącym sercem
bez kropli krwi
cóż rzec
gdy miłością oddajesz wszystko
w zamian dostając
nicość ?
Adamo70
|