Syndrom gasnącej świecy
zanim odejdzie
chce się rozliczyć
na kilka chwil przejrzy na oczy
to co zostawi
uśmiechem pożegna
raz jeszcze zobaczy
ostatnią łzą winy zmyje
rozdzieli co posiada
odda co swoje
cudze
niczyje
zanim odejdzie
rany wyleczy
zapłonie miłością
wysoki płomień świecy
zgaśnie z godnością
szybcia
|