oczy parku



noc oczami latarni zagląda mi do głowy
pustymi alejkami na spacer wybrały się myśli
z drzewami chcą pogadać
lecz buki niemowy
nie mają pomysłu co mogą mi wyśnić
pójdźka bezszelestnym lotem przecięła mrok
dodając mu pohukiwaniem powagi i uroku
śledziła mojej melancholii każdy krok
wsłuchując się w bicie serca
nie wytężała wzroku
nocne oczy parku
towarzyszki smutku
puste ławki śpiące pamiętają czułości
będąc świadkami ostatnich pocałunków
jutro w ciągu dnia zobaczą
ile jest miłości



szybcia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-05-04 22:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
cichutkonudna | 2012-05-17 21:57 |
gdzieś tam ta miłość pewnie jest tylko adresu do nas nie zna
kazap57 | 2012-05-08 19:33 |
puste ławki śpiące pamiętają czułości będąc świadkami ostatnich pocałunków .....delikatnie romantycznie i.....rozmarzyłem sie.....
szmaragd | 2012-05-04 22:49 |
podoba mi się :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się