Jej oczy

szklane oczy jej zaspane
tak szeroko dziś otwarte
widziały już tyle zła
tyle bólu je spotkało

dziś rano ponownie płakały
znowu topiły się w słonym cierpieniu
tym razem z powodu porzuconej miłości
która włóczy się teraz niechciana
zagląda do serc
puka od drzwi do drzwi

jej oczy szukają pomocy
ratunku wołają

patrząc dookoła
znikąd nadchodzi ukojenie

jej szklane oczy zaspane
znów rano płakały


i tak już pozostanie


4-I-2006r.


Kara Kaczor

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-01-04 17:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kara Kaczor > wiersze >
Michal76 | 2012-11-13 10:56 |
Smutny.
sylwek | 2006-01-04 23:47 |
"I tak już pozostanie" dzisiaj tak a jutro?
agnes | 2006-01-04 18:31 |
"tym razem z powodu porzuconej miłoœci" te słowa i wogóle ten wiersz jakby o mnie przypomina mnie ta: miłoœć, płacz i wogóle. a po za tym wiersz piekny:)) pozdrawiam:))
Kara Kaczor | 2006-01-04 18:11 |
ładnie zrymowałaœ Olu - robisz postępy dziewczyno, robisz :)
(OLA) | 2006-01-04 18:04 |
"Jej oczy"...smutne sš roniła łze za łzš
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się