Młodość

przyszła tak nagle
wraz z pierwszym krzykiem
wyssana z mlekiem matki
po prostu nam dana

lecz się rozwija
marszczy i gniecie
przemija i znika
jest nagle zabrana

starość jak niańka
zmienia nam życie
jest nieproszona
ale zostaje

a po niej już nic
po niej nas nie ma
młodość i starość
nas Bogu oddaje


2,3-I-2006r.


Kara Kaczor

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-01-03 10:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Kara Kaczor > wiersze >
(OLA) | 2006-01-03 17:54 |
pieknie*;)
(OLA) | 2006-01-03 17:53 |
Karolino...pienie:)))))))))))
Bazyliszek | 2006-01-03 13:47 |
Mamy podobne mysli:)Brawo!
Kara Kaczor | 2006-01-03 10:27 |
a mnie się właœnie bardziej zakończenie podoba....
Bea | 2006-01-03 10:26 |
....było by niezłe gdy puenta byla mocniejsza....bo poczštek rewelacyjny:))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się