Kara Kaczor | 2006-01-05 14:15 | |
Kolor, o nic Cię nie posšdzam, dziękuję za komentarz i ocenę :) pozdrawiam |
|
kolor | 2006-01-04 10:53 | |
ja się powtórzę z ocenš jak i za pierwszym razem gdy ten wiersz wstawiła na portal i proszę mnie nie posšdzać o zaniżanie, wiersz jest dobry, ale dla mnie nic więcej, pozdrawiam i dobrego dnia życze:) |
|
Kara Kaczor | 2006-01-04 08:32 | |
Sylek, też to zauważyłe? To jest już nas dwoje. Wiesz mam pewne podejrzenia, że Pan Smirnoff, to nasz stary "dobry" francuski Komarius....... No ale cóż - Komarius był niegrzeczny, więc już go nie ma....... |
|
sylwek | 2006-01-04 08:18 | |
Smirnoff, o co chodzi z tym ocenianiem danej autorki - zerknšłem na jej wiersze i nie kumam (żabš nie jestem wiem) - brak obiektywizmu, uwzišłe się czy co? Tu nie o to chodzi! |
|
smirnoff | 2006-01-03 23:29 | |
a tak w ogóle to sobie jaja robisz z tym niby wierszem? |
|
Kara Kaczor | 2006-01-03 19:02 | |
Mariusz, jak Ty potrafisz pięknie interpretować wiersze! Warto pisać dla takich Czytelników jak Ty! Pozdrawiam :) |
|
umiech | 2006-01-03 18:58 | |
Czymże jest ten wiersz, jakš kryje tajemnicę - samotnoć? Gorzej, samotnoć w tłumie wołajšcš – byłam! Serweta, która istnieje „nocš życia” dzięki wiecy, mieję się, gdy ona dogasa, a stół? Oparcie, ostoja wierna milczy, czy na pewno wierna? Jedynie wiecznik zbolały nie puszcza jej, trzyma w ramionach… Spójrzmy dookoła siebie, czy widzicie serwety, stoły i wieczniki? ech… Druga refleksja, która mnie naszła to, iż nie chcemy umierać w samotnoci… Pozdrawiam… |
|
Kara Kaczor | 2006-01-03 18:36 | |
Sylwek, a Ty co? Papuga? |
|
sylwek | 2006-01-03 18:34 | |
Cudownie ujęte :) |
|
(OLA) | 2006-01-03 18:05 | |
Karolia...ciesze sie ze dalas ten wiersz spowrotem:)))))))))))))) |
|
Kara Kaczor | 2006-01-03 10:06 | |
hahahahha- Bea - dobre to co napisała...hahahhaha |
|
Bea | 2006-01-03 09:59 | |
...widzę ze sie balas stracic na ocenie? i wykasowalas wiersz?:)) ja jednak nadal twierdzie ze duzo mu brakuje do dobrego...pozdrawiam... |
|
Bella Jagódka | 2006-01-03 09:10 | |
dzieki temu moglam go przeczytać...... :)))) |
|
Kara Kaczor | 2006-01-03 08:48 | |
Dodałam wiersz jeszcze raz, bo tamtem niechcšco usunęłam - zamiast zedytować - usunęłam :( |
|
Brak komentarzy
|