katharsis

kupię pistolet
za rogiem jest sklep
on wróci
ja to wiem
choć mówili że nigdy
odeszły cienie
zmory tamtych dni

teraz się przygotuję
nie dostanie mnie

kupię pistolet
za rogiem jest sklep
potem siądę
w ulubionym fotelu
i poczekam
aż wyważy drzwi

wtedy strzelę
i skończę to wszystko
nie będzie bolało
w końcu uśmiechnę się
zamykając oczy


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-05-13 20:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
safona2011 | 2012-05-15 12:53 |
ulatniamy się i jest to interesujące)5
szmaragd | 2012-05-14 16:01 |
żyć to odwaga.... nie poddawaj się słabości :)
alicja2 | 2012-05-14 10:37 |
to nie jest katharsis (to ma być trwanie i oczyszczenie duszy)nie wiem czy zdołasz się uśmiechnąć powodzenia
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się