''Krzycz! ''

Godzinami siedzimy w wannie
Patrzy na mnie, patrzy nieustannie
Godzinami mówimy o niczym
Ja krzyczę, on krzyczy...
Słucha, wyłapuje każde słowo
Drażni mnie po brzuchu swą głową
Co złego nas nie dotyczy
Ja krzyczę, on krzyczy...
Chcemy być razem do końca
Przy blaksu księżyca i słońca
Na pustyni, w wodzie, w dziczy
Ja krzyczę, on krzyczy...
Ale budzę się wciąż uśmiechnięta
Łzami cała pochłonięta
Serce wciąż pełne goryczy
Ja krzycze, on nie krzyczy...
Boję się, gdy oczy zamykam
W kolejne marzenia wnikam
Proszę, niech mi Bóg dni odliczy
Bo ja krzyczę, on nie krzyczy...


mmerylin

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-05-18 13:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mmerylin < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się