Pani Moja
Pani moja od wieków
w bursztynie zaklęta
Twa siła jest mocna
jak moc w wniebowzięta.
Ty rozgrzewasz me serce
miłość w nim rozpalasz
zawładnęłaś me serce
i się nie oddalasz.
Pani moja załocista
dziewico,
w złotej bryle promienieje
i błyszczy Twe lico.
Bijesz blaskiem złocistym
jak zorza polarna
czasem znikasz mi z oczu
jak mgiełka poranna.
I choć postać Twa
w tej bryłce zamknięta
na wieki,
ja Cię widzę we dnie
w nocy i gdy zamknę powieki.
Jesteś jak nimfa, księżycowa
łuna, myślę żeś Ty zrodzona
z złotych łez Neptuna.
Henryk Siwakowski.
Henk
|