Jesień Płacze
Kiedy na dworze jesień płacze
za oknem szaro smutno ,ponuro
i serce jakoś dziwnie kołacze
choć drzewa przybrane złotem ,
purpurą.
Nie ma już blasku jasnego słonka
brak śpiewu ptaków,treli skowronka
i tylko na drzewie czarna wrona kracze
a kasztany spadają jak kartacze.
Na starym dębie puchacz żałośnie
huczy jakby szlochał, marząc o wiośnie
dzień stał się krótki, zmrok szybko
zapada, wiatr gwiżdze żałośnie
jak smutna ballada.
I choć zima się zbliża już słychać
jej kroki ,wiosna z majem powróci
i rozjaśni mroki.
Henryk Siwakowski.
Henk
|