O Młodości
O młodości czemu odchodzisz?
jak miłość zdradzona
cóż mam zrobić, byś została
jak mam cię przekonać.
Czemu odchodzisz tak podstępnie
bez żadnej litości
zabierając to co piękne
a dając ból kości.
Czemu odpływasz jak
chmury na niebie
pozostawiasz szarość
już za tobą idzie głośno
twoja siostra starość.
Jest okrutna i podstępna
ale nie do wiary!
także niesie nam prezenty
laskÄ™, okulary.
Niesie zmarszczki bóle stawów
całe swoje moce, bóle głowy
niedołężność i bezsenne noce
i już nie wiem czy nad wszystkim
będziemy panować,
była młodość przeszła szybko
było ją szanować.
Henryk Siwakowski
Henk
|