Płaczący zdrajca


W dziurawym płaszczu
Powoli krocze mijając granicę
Z parasolem starym
Przez który nic nie widzę
Schowany za zdradą, zakapturzony
W zabłoconej masce z dziurami na dłoni

To wszystko ma zasłaniać mnie całego
Odizolować od świata, zostawić samego
Pozwolić że deszcz na razie nie spadnie
Tylko moje łzy
Przez które na kolana upadnę


jessika

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2012-06-05 19:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jessika > < wiersze >
kazap57 | 2012-06-08 14:10 |
łzy oczyszczenia
Hania24 | 2012-06-05 21:52 |
wiersz zatrzymuje skłania do refleksji nad sobą samym prawdziwy naturalny ma wsobie głębszą myśl my a przynajmniej ja ,piękny
siwy | 2012-06-05 19:56 |
Wiersz, który porusza.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się