Wiersz

Chciałbym oddać w ręce Twe, Słuchaczu Drogi wiersz,
Który łamie nie język, a nogi.
Nie znajdziesz tu pokory, żali wymiennych,
Nie znajdziesz też wiersza, a on jest bezcenny.
Wszystko poezją być zaczyna,
Przepraszam szczerze.
Czy to moja wina?
To cóż, że mącę Ci w głowie wierszem,
Wylej z niego to, co najlepsze.
I gdy w bezsensie widzisz swe dzieje,
Mądryś?
Zauważ! Wiersz nie istnieje.


mateuszjarosz

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-06-08 12:38
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mateuszjarosz > < wiersze >
Olcz | 2012-08-26 15:39 |
podoba mi się :P
jessika | 2012-08-06 19:49 |
super ;) zwłaszcza końcówka :D
roman | 2012-08-05 13:32 |
Wiersz dowcipny, brawo
szybcia | 2012-06-12 15:51 |
ciekawy :)5*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się