SMUTNA NOCNA BALLADA
Kiedy cisza się z mroku wyłania
A spod powiek wyleją się łzy
Smutny cień na nogach się słania
W czarnych oknach budzÄ… siÄ™ sny
Ciche skargi wychodzÄ… kominem
Z lekkim wiatrem się ścielą jak mgła
Serce z drugim sercem siÄ™ minie
Na przydrożnej topoli noc łka
Zanim rosa świt krwawy obmyje
Nim zrozumiesz czego ci brak
Jedno słowo jej miłość zabije
I za dnia noc będzie wciąż trwać
szybcia
|