Nienawidzę za to że kocham
Nienawidzę za to że kocham
Teraz tylko płaczę szlocham
Pije więcej , pije
Przez Ciebie nie umiem , nie żyje
Zaufałem a się sparzyłem
Zaufałem -błąd - zbłądziłem
Bez sensu , wiesz , nie dam rady
Idę , oddaję siebie na straty
Nic mnie nie przekona że nie mam racji
Nienawidzę za to że kocham , potrzebuje spacji
Widzę że Ci się znudziłem
Sam się skrzywdziłem , w błąd się wprowadziłem
Udawać że jest mi dobrze i że jestem spokojny
Przepraszam ...ale nie chce sam ze sobą wojny
Zbyt wiele myśl ,alkohol je czyści
Nie sądzę , nie wiem już nic
Jak tu normalnie teraz żyć ...
james
|