nieznośna lekkość nie-bytu

Ja. nie ja, w twych dłoniach ukryta
naz­naczo­na. li­niami papilarnymi
na od­ległość no­cy i dnia
za­palam. wnętrze

My. nie my, ratujemy siebie
na pustyni życia. zamknięci
nieodkryci. dla świata
bezimienni


Tanita

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-06-19 21:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Tanita > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się