Ćwiczenia z matematyki
Kolejne półtorej godziny matematycznego szlaku,
ciągle myślę o Tobie wpatrując się do krzaku.
Za oknem przecież jest taka piękna pogoda,
Jednak tym razem na tablicy kolejne funkcje ci poda.
Kolejne poważne wzory, kolejne dziwne metody,
a ja myślę tylko o tym, by cię zabrać gdzieś na lody.
Podążam wręcz myślą, że nie mogę tak siedzieć,
jednak po wyjściu grupy oczekuję na swój koniec.
Było to tak daleko a mimo to tak blisko siebie,
między dwoma budynkami poszukując gdzieś Ciebie.
Nagle dostałem wizję - ''Lord całka'' tam biegnie!,
po czym spogląda złowrogo i ze mnie się śmieje.
Lecz tym razem nie byłem zwyczajnym e x ,
by móc pośmiać się z niego, denerwować i zastraszyć.
Było to przerażające i niemiłe odkrycie,
kolejne ćwiczenia z matmy przeszły tak błyskawicznie...
zonk486
|