Oszczerstwo
Nocą cisza zalega w pokoju ,
gdy odzywasz się .
Niestety nie do mnie .
Mówisz o mnie wiedząc ,
że obok wpatruje się w ścanę pustą jak twe wnętrze .
W potekście zawierasz myśli ,
gnojąc dni spędzone wspólnie .
Sypiesz wyrazami z ust ,
niszcząc to coś czego nazwać nie umiem jeszcze.
Zawala się imitacja tego kim chciałam byś była ,
na rzecz korzyści naszego układu przyjazni .
Teraz na sam koniec widzę złą do szpiku kości .
Nie godną mych łez , czynów , słow i myśli .
Nie wartą miana bliskiej osby .
Mimoza95
|