''Boś mi bezkresem''

Przed oczyma trzeba mieć ciemną płachtę.
Diablą taką co nie można zrzucić ni dotknąć.
By iść z głową w chmurach, i w gwiazdy patrzeć,
A niespodzianie o całe Niebo się potknąć.

Nie mogę obiecać ci Niebo,
Że nie spowije cie barwą burz
Co gromu rzuci piętno nie jedno
I nie jednej ulewy obsypie cie kurz.

Nie mogę obiecać, że słońce
Będzie wciąż świecić jak ty
I że wciąż tak będzie gorące,
By chłód nie dokuczał już ci!

Ani nie mogę tobie obiecać
Wieczorów z księżycem w pełni,
Spacerów przy gwiezdnych świecach,
I że to wszystko się spełni.

To wszystko co sobie wymarzysz.
Nie obiecuje ci tego…
Lecz przysięgam…
Kocham cie… O Niebo!

Słońcem niech będzie ci moja dusza,
Promyk ten bowiem świeci niezmiennie.
Nie ważne, czy upał dokuczy, czy burza,
On tak tlił się będzie codziennie.

Niech i księżyc wie co do cie czuje.
Niech wie, żeś mi kochanka.
Jeśli gwiazd ujmie, ja je tam umaluje.
By przy nich razem doczekać poranka.

Gdzie ty z chmurami się witasz.
Ja nie… jako się rzekło.
Bo jeśli o imię mnie spytasz.
Jam na imię mam… Piekło!

Lecz jeśli kiedy diabeł umysł opęta,
Lepiej niech duch mój z wiatrem uleci,
Bo jeśli ciału bliższy instynkt zwierzęcia,
Niech chociaż dusza na niebie świeci.


4 wrzesień 2009


kojot

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2012-07-09 16:42
Komentarz autora: Pisany dla Patrycji
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kojot > < wiersze >
pati16106 | 2012-07-09 22:24 |
Cudownie, że na tym portalu mozna spotkac osoby, ktore nie traktuja milosci przedmiotowo i pozwalaja zapomniec o zgorszeniu swiata.
Irmmelin | 2012-07-09 17:21 |
Nie lubię gdy ktoś wyzwala w mnie emocje , których u siebie nie znoszę.. Jak przestanę łkać jak małe dziecko ,może coś więcej napiszę.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się