Dobre maniery...



Z czym się ko­jarzy
mój uśmiech na twarzy?
To mo­ja ra­dos­na na­tura?
Wiedz ze udaję a...
gry­mas na us­tach
to jed­na wiel­ka bzdu­ra.
Gdy spoj­rzysz głębo­ko
w błękit mych oczu
zo­baczysz w nich
żal i...smu­tek...
tam cała praw­da
o mnie uk­ry­ta...
roz­cza­rowa­nia sku­tek.
W nich słone łzy
a raczej...morze...
nos­talgia w ser­cu
mym ry­je i...orze.
I nie po­radzisz nic
na to -mój dro­gi
że życie podkłada mi
kłody pod no­gi...
to nic że ra­ny
ta­kie...głębo­kie...
że uśmiech mam
smut­ny...nie­szcze­ry...
Ja sta­ram się
tłumiąc żal w so­bie
oka­zać...dob­re ma­niery...?


agniecha1383

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-07-15 11:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > wiersze >
kazap57 | 2012-07-15 12:49 |
myślę że znaki zapytania są zbyteczne
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się