Elizjum...

http:www.youtube.comwatch?v=fvcEBteoIOw&feature=player_embedded

Płynęłam rzeką Styks.Łodzią Charona.
Strach gardło me ścis­kał i...dławił.
Przed try­bunałem sędziów trzech...
sta­ry prze­wod­nik mnie pozostawił.

Tam osądzo­no mnie i...skazano
na...eli­zej­skie po­la wysłano...
us­ta zwilżyłam wodą zapomnienia
wyz­byłam się bólu...wie­czne­go cierpienia.

Kraina szczęścia...prze­cud­ny raj...
i ko­loro­we skrzydła motyli
tańczących wśród topoli...zieleni...
i słońce...co złotem się rumieni.

Spa­cero­wałam po as­fo­delo­wych łąkach...
Złotogłów mej duszy był pożywieniem
i...obudziłam się.Pożałowałam...
że tyl­ko śniłam. Że...tyl­ko spałam.


agniecha1383

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-15 14:13
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < agniecha1383 > < wiersze >
agniecha1383 | 2012-07-15 19:04 |
Czasem tak mam że żal się budzić... i nie dlatego że sen był piękny...
kazap57 | 2012-07-15 18:59 |
bardzo często sny sie spełniają
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się