Sztorm Twoich Stóp

i oddalam się
odpływam sztormem
twoich nagich stóp

by zamknąć poranek
w blasku twoich
szarych oczu

może świecił by mi
promieniami
tysiąca wschodów księżyca

odpędził by
burzę za oknem
bym bać się już
nie mogła

pędzę na wietrze
utkanym w pokoju

by ostatni raz
dotknąć piękna rozmazanych
łez...

może one by mogły
powiedzieć że
pod rzęsami mam smak
wczorajszego
lata


Irmmelin

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-15 20:48
Komentarz autora: I smak czereśni ...
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irmmelin > < wiersze >
Magdis | 2012-12-08 11:34 |
Tytuł mnie zachwycił bardzo a ,,pędzę na wietrze utkanym w pokoju" najlepsze. Lubię zdecydowanie:)
Irmmelin | 2012-07-16 15:20 |
Dziękuję bardzo , doceniam każdy komplement ot tak zdolnego autora
kazap57 | 2012-07-15 21:55 |
by ostatni raz dotknąć piękna rozmazanych łez... ,,,,twoje metafory płyną
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się