granica

granicą jest absurd
potem nic
w domu wariatów
na ulicy Uzdrowiskowej
zza zamkniętych oczu
błyskiem kalejdoskopu
kolorów mieszanki
znikającej w czerni
maluję obrazy
własnej rzeczywistości
duszy udręki
serca radości
łez potępienia
i miłości

wracam znikąd
na społeczeństwa łono
w ulicę szarości
stopić się z tłem
trawiony kacem
moralną bolączką
mówię że jestem szczęśliwy
w sercu mając żal

w hipermarkecie życia
promocji wabiony kolorami
kupuję kolejny dzień
promień słońca
zatopiony w szklanej kuli

granicą jest ...


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2012-07-21 13:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
kazap57 | 2012-08-04 14:37 |
może to i dobrze że nie poznamy swoją granicę , drogi czy możliwości, niewiedza jest znacznie lepsza jak jej nadmiar
ewita | 2012-07-21 14:39 |
bogactwo określeń i środków przekazu,piękny, ale pesymistyczny, pełen refleksji- ...życie jest tylko jedno i można w nim znaleźć wiele...wybacz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się