Strach
Strach przepełnia moją dusze
Lecz do niczego się nie zmuszę
Choć mnie męczy
Często też dręczy
Czasem chcę już skończyć
I się wyłączyć
Czasem nie wytrzymuje
I to powoduje
Blizny na ciele
Które wyleje
Pewnego razu
O tak od razu
No i się skończy
Długiej plączy
Kres życia
Do pełnego zażycia
lukierrr
|