Ciemność

Otacza mnie ciemność
Boje się jej
Ale przecież jest częścią mnie
Uciekam przed nią
Lecz uciec nie mogę
Ogarnia mnie samotność
Nikogo nie widzę
Sama muszę się z tym uporać
Potrzebuję siły
Nie mogę jej znalezć
Jestem przepełniona lękiem i rozpaczą
Wszystko mnie przygniata
Próbuję stawiać opór
Moje kolana-uginają się
Upadam na nie
Myślę że już koniec już odeszło
Ale to nadal napiera
Wiem że nie dam rady
Nie chciałabym tak umrzeć
W samotności
Próbuje zobaczyć płomyczek światła
Lecz moje oczy odmawiają
Nie mogę ich otworzyć
Oprócz ciężaru poczułam
Poczułam coś na ramieniu
Odzyskałam władzę nad ciałem
Obok mnie jak gwiazda świeci
Anioł z białymi skrzydłami
Pomaga mi wstać
Już nie jest mi tak ciężko
Już nie jestem sama
Otaczają mnie setki ludzi
Których kocham
I wiem że wygrałam
Wygrałam następna szansę


lukierrr

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2012-07-23 00:36
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna lukierrr > < wiersze >
stratocaster | 2013-04-02 08:15 |
A nie? czuje i wie co czyni, chce a Wy nie szukocie? econto milej lukierkuj Aniołkowiczu :)
zrozpaczona | 2013-03-17 18:34 |
Nadzieja to uczucie piękna...a ten wiersz właśnie mi ją dał. Dziękuję. Pięknie napisany jak inne.
Conte | 2013-03-08 18:59 |
Anioł wie co czynić a Ty nie:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się